Czuły terapeuta
Dotyk towarzyszy nam od zawsze. Jest jedną z fundamentalnych potrzeb, które powinny być zaspokojone nie tylko w dzieciństwie ale tez na każdym etapie życia. Zdrowy, dobry dotyk niesie poczucie bezpieczeństwa, opiekę, ma ogromny wpływ na poczucie szczęścia.
W biodynamicznej terapii czaszkowo-krzyżowej dotyk jest nienarzucający, delikatny, intuicyjny, dopasowany. Nie ma manipulacji, trakcji, nacisku. Nie ma wywierania presji, nie ma diagnozowania za pomocą dłoni, nie ma sprawdzania prawidłowości funkcjonowania – wszystko jest OK, takie, jakie jest. Nie ma dążenia do zmiany za wszelką cenę, nie ma narzucania, sugerowania, że wie się lepiej, co jest dla klienta dobre.
Dotyk terapeutyczny jest czymś w rodzaju stanu twórczej, empatycznej, akceptującej obecności
Dotyk terapeutyczny w biodynamicznej TCK jest czymś w rodzaju stanu twórczej, empatycznej, akceptującej obecności, bez oczekiwań. Połączony z komunikacją werbalną prowadzoną łagodnym głosem, kierującą uwagę klienta z powrotem do ciała, prowadzi do pierwotnego doświadczenia bycia zaopiekowanym, bezpiecznym, akceptowanym, przestrzennym, lekkim, wolnym i kochanym. Wtedy naturalne procesy regeneracji ruszają do pracy całą parą.
Nie da się tego „stanu relacyjnego” wywołać sztucznym zachowaniem terapeuty. Terapeuta biodynamicznej terapii czaszkowo-krzyżowej musi naprawdę nie wywierać wpływu, naprawdę powstrzymać się od kierowania procesem i naprawdę za nim podążać. To właściwie nie jest sposób zachoania tylko bardziej stan bycia i postrzegania rzeczywistości. I rozciągac się może nie tylko na moment terapii, tylko na całe nasze bycie w świecie. Wspanialeopisała ten uniwersalny stan Olga Tokarczuk:
Zostań terapeutą
„Czułość jest najskromniejszą odmianą miłości. (…) Pojawia się tam, gdzie z uwagą i skupieniem zaglądamy w drugi byt, w to, co nie jest „ja”. Czułość jest spontaniczna i bezinteresowna, wykracza daleko poza empatyczne współodczuwanie. Jest raczej świadomym, choć może trochę melancholijnym, współdzieleniem losu. Czułość jest głębokim przejęciem się drugim bytem, jego kruchością, niepowtarzalnością, jego nieodpornością na cierpienie i działanie czasu. Czułość dostrzega między nami więzi, podobieństwa i tożsamości. Jest tym trybem patrzenia, które ukazuje świat jako żywy, żyjący, powiązany ze sobą, współpracujący i współzależny”.
Olga Tokarczuk, „Czuły narrator”
Rozwój osobisty terapeuty
Mówi się, że ten rodzaj pracy rozwija też niesamowicie samego terapeutę. Coś w tym jest – terapeuta, spędzając dzień za dniem w stanie akceptującej neutralnej obecności dociera zawsze w końcu do własnej ciszy, spokoju, radości i zachwytu. Trochę jakby dzięki praktyce neutralności i akceptującej życzliwości uwalniał się nieco od własnego ego i miał dostęp do wyższych stanów świadomości, gdzie przeważa bezwarunkowa miłość a wglądy są przed „myśleniem”, i nie rozwiązuje się problemów jedynie intelektualną analizą.
Technicznie rzecz biorąc w kwestii dotyku i relacji, w biodynamicznej terapii czaszkowo-krzyżowej nie ma nic ezoterycznego – polega ona na dostrojeniu się do klienta i na absolutnej, radykalnej akceptacji, życzliwości terapeuty, i zaufaniu, że to siły życiowe w ciele klienta i jego ciało wiedzą lepiej i prowadzą proces (to jest ta szczypta metafizyki).
Terapeuta biodynamicznej TCK zna specyfikę procesów samo-równoważenia się organizmu – czy jest to proces „odwijania” traumy, czy też wejście w leczącą dynamiczną ciszę. Ma doświadczenie palpacyjne i wie co, w którym momencie procesu się dzieje. Potrafi czuwać nad tymi procesami i swoją obecnością pomaga im wybrzmieć. To są setki przeprowadzonych godzin terapii, nieustanna autorefleksja, nauka, rozwój zrozumienia i czucia.
Znajdź terapeutę
Baza wiedzy
Ciało płynów – rola płynu mózgowo-rdzeniowego
Posłuchaj ciekawej rozmowy z dr Mauro Zappaterra o najnowszych badaniach dotyczących roli płynu mózgowo-rdzeniowego…
Co to jest biodynamiczna terapia czaszkowo-krzyżowa?
Terapia czaszkowo-krzyżowa powstała z osteopatii w początkach XX w. …
Krótki opis biodynamicznej terapii czaszkowo-krzyżowej
Z tego krótkiego filmiku dr Sylvii Schroer, terapeutki czaszkowo-krzyżowej, absolwentki instytutu CTET w Londynie…
Powięź, ta niezwykła tkanka
Powieź jest siecią komunikacyjną i podstawowym fizycznym medium dorostanu, bólu i świadomości ciała …
Biodynamiczny to nie biomechaniczny
W ciągu ostatnich 30 lat wyewoluowała na samodzielną dziedzinę…
Terapia czaszkowo-krzyżowa a osteopatia czaszkowa
Nazwa „terapia czaszkowo-krzyżowa” została spopularyzowana przez dr Johna Upledgera, osteopaty, który jako pierwszy zaczął nauczać osoby bez wykształcenia osteopatycznego.